sobota, 11 października 2014

Prolog

Siedział właśnie w samolocie ze słuchawkami w uszach. Mimo to nie skupił się w ogóle na piosence idącej z jego telefonu. Myślał o tym co czeka go w nowej szkole. Był zdeterminowany i pewny siebie. Leciał do tego miasta w konkretnym celu, nie przyjmował do wiadomości, że może mu się nie udać. Cieszył się, że po tak długiej rozłące zobaczy wujka, u którego zamieszka. Lot dobiegał końca. Chłopak wyjął słuchawki i włożył je do torby. Po wyjściu z samolotu brunet przystanął na chwile. Z głośnika lotniskowego dobiegł go głos kobiety:
-Witamy w Buenos Aires!
Uśmiechnął się do siebie, wziął walizki i ruszył do wyjścia.

2 komentarze:

  1. Ciekawie się zapowiada. ;)
    Ps. W ustawieniach wyłącz komentarze ze sprawdzaniem czy jest się automatem bo utrudnia to dodawanie komemtarzy ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie się zapowiada i dlatego zabieram się za rozdziały ♥

    OdpowiedzUsuń